• 5 Posts
  • 32 Comments
Joined 1 year ago
cake
Cake day: July 20th, 2023

help-circle
  • O rety – zważywszy, że większość sprzętu konsumenckiego jest jakoś dziurawa – lousy engineering, designed to break lub kontrola nad światem, zależnie od poziomu stresu – jakieś marginalne zagrożenie istnieje. Ale z biblioteki?

    Pewnie niewyczerpująca i może nieaktualna już na dziś lista zagrożeń + mitygacji malware’u na optyku:
    a) prosty – rozsiewałby się przez jakiś mechanizm autorun; pod Windowsami: plik autorun.inf – wyłączyć autoodtwarzanie/Windę :-),
    b) lepszy – przez atak na system plików lub może codec audio/wideo/DVD – odpalać w wirtualce,
    c) najlepszy – przez atak na firmware napędu(/kontroler szyny?) – odpalać na dedykowanym/spisanym na straty kompie.








  • PiS to partia narodowo-socjalkonserwatywna. PO to partia eks chadecka czy konserwatywno-liberalna, dziś po prostu centrystyczna o rysie liberalnym. Polska 2050 to partia chadecka, także o rysie liberalnym, w koalicji z PSLem, partią agrarną o rysie konserwatywnym. Chcemy tego czy nie, te stronnictwa zbierają większość głosów demokratycznych; społeczeństwo jest, jakie jest. Rezultat w systemie demokracji przedstawicielskiej, ostatnio dalej majoryzowany metodą D’Hondta, przeto również jest, jaki jest. Abstrahując od faktu, ilu w polityce wybieralnej jest idealistów, a ilu cyników, oportunistów.

    Za ciekawszy uważam przeto aktywizm polityczny, ang. campaigning – głosić swoje tezy tak, by cię nigdy większość nie wybrała (i dobrze!). Gdyż to nie w tym rzecz, aby zderegulowano aborcję – to jest dalekie – ma trafić do świadomości, że działają kolektywy typu Ciocia Czesia, Wienia czy Basia, Women on Waves/Web itd. I niechaj swojx trafią do swoich.



  • Pozwalam sobie wysłać optymizm.

    Disclaimer #1: nie jestem [już] uniwersalistą, a orędownikiem tzw. Filaryzacji Społecznej – niestety, jest to forma lekkiej segregacji ludzi ze względu na światopogląd, usankcjonowane bańki mentalne. Wiążący dla mnie jest Filar Wolnościowy – w obrębie którego lobbystom, prokonsumpcyjnym czy promaterialistycznym inżynierom społecznym pewnie nie będzie tak łatwo.

    Disclaimer #2: od wielu lat żyję z minimalną ilością relacji z jakimikolwiek korporacjami (choć w Ekonomiach Społecznych, do których należę, sporo osób ma z nimi luz) czy ogółem Sektorem Prywatnym, z wyjątkiem ostatniego 1,5-ej roku: OpenAI, Inc. – nie jest oczywiste, jak ich traktować.






  • Zgoda. U niżej podpisanego sukcesywnie “znikały” polskie media, aż do PAPu i Polskiego Radia plus Polsat News (PolKomTel), aby “nieco innej perspektywy wysłuchać” (jakieś takie łagodniejsze). Telegraficzny skrót newsów a`la depesze PAPu (pamięta ktośx Kuriera PAP?) jest w Telegazecie TVP i Gazecie TV Polsatu. Ostatecznie skoncentrowałem uwagę na postępowych publikatorach europejskich (i instytucjonalnych, i grassrootsowych) oraz Szmerze. :-D







  • Odpowiem tak – jakoś może na rok przed wojną na Ukrainie (24.02.2022 r.) zacząłem dostawać na YouTubie rekomendacje(!) konkretnych filmików demonstracyjnych, co grubego (po zrepurpose’owaniu z “beki” – po prostu jak przeprowadzić sabotaż infrastruktury – i to tak, że już nie mogą sobie dziennikarze nie przyjechać, albo udać, że to niedopałek) można wykonać w domu DIY. Taka uwspółcześniona-multimedialna wersja The Anarchist Cookbook. Wrzucali je, po języku sądząc (bo mi się to na telewizorze wyświetlało, więc klikanie kont byłoby żmudne) – ludzie z Europy Wschodniej, w tym co najmniej i Rosjanie, i Ukraińcy. Także i na Białorusi zaczęła np. działać “partyzantka kolejowa” (w Bolandzie znamy jako powojenna działalność dywersyjna “Leśnych” – Żołnierzy Wyklętych), za co tam jest nawet i czapa. Więc kto to robi? I cui bono? Kolektywna Ruś to dla mnie epicentrum autorytaryzmu i bizantyjskich intryg – nic, tylko się zachlać. Kolektywny Zachód to epicentrum konsumpcjonizmu i kryptodarwinizmu społecznego – nic, tylko się zaćpać. A po Europie Centralnej przejechał “walec historii”. No easy solutions.

    http://deltami.edu.pl/media/articles/2021/02/delta-2021-02-o-tym-jak-martyngalow-uratowal-krolestwo.pdf


  • Wypowiedź polityka musi podgrzać emocje. Tak to póki co działa. Czy to byłoby co do zasady źle, abyśmy zagospodarowali jako ludzkość trzeci wymiar? Zeppeliny latały już sto lat temu; przestały przez nierównomierność w dostępie do zasobu: użyto wodoru zamiast helu i skończyło się tragedią. A piszę to jako człowiek, który nawet roweru nie ma… Tu tylko znów jedna arbitralność/determinizm oczywiste: kogo będzie stać. Czyli nadal hierarchia adopcji i posiadania, 1% vs. 99% itd. Wszakże istnieją różne niedostępne regiony świata (Vanuatu, Alaska, Amazonia), gdzie awionetki to środek transportu czy innej uprawy roli. Za przystępny transport powietrzny!